sobota, 3 listopada 2012

6. Mołdawia - Bielce

 


Państwo: Mołdawia
Dystans: 719
Czas podróżowania: 5 dni


Kolejna notka bez miesięcznej przerwy - jest nieźle! Przez ostatnie pół godziny wpatrywałam się w wyżej przedstawioną pocztówkę. Nie wiem, może potrzebuję okularów? Strasznie ciężko rozszyfrowywało mi się litery. Wklepując je (w końcu!) do tłumacza spodziewałam się wielu rzeczy, a końcowy wynik naprawdę mnie zaskoczył :D Chcecie wiedzieć, co jest napisane na tej pocztówce? Cóż, tego... musicie dowiedzieć się sami. Powiedzmy, mini konkurs. Jeżeli macie swoje propozycje, wpisujcie je w komentarzach. I nie, wcale nie chcę nabić sobie statystyki, i nie, wcale nie chcę wiedzieć czy tylko mój wzrok jest tak słaby i czy z tego powodu muszę udać się do okulisty! Jak dobrze, że nie widać teraz moich oczu, chociaż... czy te oczy mogą kłamać?

Kartka, jak napisałam wcześniej, przyleciała do mnie z Mołdawii od Igora. Jaka była moja przeogromna radość, gdy zobaczyłam, że oto z tego kraju mnie wylosowano. Wiadomo, M o ł d a w i a - brzmi egzotycznie :D Obrazek bardzo ładny, nastrojowy, aż chce się czekać ponownie na śnieg! Szkoda tylko, że wiadomość z tyłu krótka, acz treściwa: Muse is cool! I wszystko jasne :)
  Mulțumesc, Igor! vezi tu ;)


Edit Claudia miałaś rację! Zdanie brzmi: Z okazji urodzin, Wszystkiego najlepszego, czy coś w ten deseń. Masz u mnie pocztówkę! :D Asia na szczęście, nie dostałam żadnej wiadomości, że jestem ładna :p